Miało być minimalistycznie, prosto a zarazem bardzo elegancko. Przegadane godziny z Luizą Trisno zaowocowały czymś co roboczo nazywamy skandynawskim barkokiem. Z dumą prezentujemy nasze stoły, stoliki i betonowo szklane akwarium kucharzy
. Wylanie takiej konstrukcji w piwnicy wiadrami w 6 godzin było totalnym hardcorem, ale było warto. W przyszłym roku mamy nadzieję na więcej tak inspirujących klientów i pojechanych realizacji gdzie inwestor nie boi się poddać szalonej koncepcji.