Meble jako wzory przemysłowe. Dlaczego warto je zastrzec?

Desirée Vaquier_homify Desirée Vaquier_homify
EA20230824-21814, Press profile homify Press profile homify Wiejski balkon, taras i weranda
Loading admin actions …

Aktualnie mamy wysoce konkurencyjny rynek meblarski. Przejawia się to w tym, że firmy chętnie podglądają swoją konkurencję i garściami czerpią z ich rozwiązań. Chodzi nie tylko o sposoby reklamy, marketingu ale również o zbyt mocne inspirowania się ich produktami. Prawo do pewnego poziomu na to pozwala. Same ogólne pomysły nie są chronione. Co innego ich konkretna realizacja. Dizajn mebli to coś co stanowi poza cenową przewagę nad konkurencją. Warto o nią zadbać rejestrując wzory przemysłowe w Urzędzie Patentowym.


Rola designu w przemyśle meblarskim.

EA20230824-21814 Press profile homify Wiejski balkon, taras i weranda

Często mówi się, że ludzie kupują oczami. To aktualnie truizm. Lubimy rzeczy, które są ładne, modne oraz minimalistyczne. To sprawia, że jeżeli mamy do wyboru produkty podobnej jakości, chętniej wybierzemy ten, który urzeknie nas swoim wyglądem. Efekt tego jest taki, że producenci mebli, którzy maja na pokładzie zdolnych projektantów mogą podnosić ceny.

To jednak finalny efekt całego procesu. Takie podmioty nie mają nigdy 100% skuteczności i z całej kolekcji mebli wysoką sprzedażą zazwyczaj cieszy się ledwie kilka sztuk. To jednak cena jaką należy zapłacić na wyłapanie tych perełek. Problem w tym, że konkurencja może chcieć przybliżyć się do Twoich wiodących produktów. To wszystko bez inwestowania choćby złotówki w testowanie rynku. Właśnie dlatego powinieneś przewidywać takie problemy i już teraz im zapobiegać.

Zobacz również:

Jak prawo zabezpiecza wygląd produktów?

Panuje taki mit, że to wszystko co wyjdzie spod ręki projektanta jest chronione prawem autorskim. Bardzo często tak, ale nie zawsze. Powiem więcej, w dobie tak dużej popularności minimalizmu, wiele z projektów nie mieści się w definicji utworu (prawo autorskie). Nie zasługuje na to klasyczne krzesło, które w zasadzie ma jedynie inne obicie lub delikatnie zmieniony kształt oparcia. Finalnie więc to dopiero sędzia będzie decydował czy Twój wygląd mebli kwalifikuje się do takiej ochrony czy nie. A to generuje potężną niepewność prawną co do wyniku takiego sporu.

Bezpłatną ochronę zapewniają również przepisy ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Wskazują one, że kopiowanie zewnętrznej postaci produktu łamie prawo o ile może to wprowadzać w błąd klientów. Znów jednak są wyroki wskazujące, że wyraźne naniesienie na produkt znaku towarowego sprawi, że takie osoby się nie pomylą. Również i to narzędzie prawne ma swoje wady a świadomy konkurent może działać tak, aby wykorzystać kruczki prawne dla swoich celów.

W tym kontekście jedynym pewnym sposobem ochrony jest rejestracja wyglądu mebli w formie wzorów przemysłowych. Dzięki temu otrzymasz świadectwo rejestracji. Będziesz tam wskazany jako właściciel praw. To bardzo ułatwia prowadzenie sporów i odwraca ciężar dowodowy. Konkurent aby podważyć rejestrację będzie zmuszony mieć na to dowody.


Czy warto rejestrować wygląd mebla?

EA20230824-21814 Press profile homify Wiejski balkon, taras i weranda Produkt, Tabela, Drewno, Prostokąt, Linia, Bejca do drewna, Czcionka, Zastawa stołowa, Drewno liściaste, Posadzka

Im więcej zarabiasz tym dzięki takiej formalnej ochronie możesz więcej zyskać. Gra toczy się bowiem o duże pieniądze. Zresztą sam na pewno doświadczyłeś tego, że liderzy branży są częściej kopiowani. A wynika to z tego, że widać, że ich działania są skuteczniejsze skoro zajmują taka pozycję. Do największych korzyści z takiej formalnej rejestracji należy:

1) Uregulowanie praw do produktu

Praw autorskich nigdzie się nie zastrzega. To sprawia, że mogą sobie do nich rościć prawa różne osoby. Po latach może to być ciężkie do ustalenia. Jeżeli jednak masz w ręku świadectwo rejestracji, to wszystko jest tam napisane czarno na białym. Pozwala Ci to zapobiegać niepotrzebnym konfliktom. Wystarczy, że na opakowaniu lub w ofercie zaznaczysz, że zabezpieczyłeś do nich prawa. Klient raczej tego nie zauważy, ale konkurencja już tak. W efekcie skopi się na inspirowaniu się kimś innym.

2) Łatwość w usuwaniu naruszeń z internetu

W praktyce sprowadza się to do wysłania wiadomości do Allegro bądź Amazona, że dany podmiot sprzedaje podróbki. Tym samym twoje prawa zostały naruszone bo dysponujesz świadectwem i numerem prawa wyłącznego. Żądasz teraz żeby platforma zablokowała sprzedaż. I najczęściej tak się to właśnie dzieje. Nawet jeżeli konkurent sprzedaj kopię różniącą się w 20-30%. To dość popularny mit.

3) Eliminowanie potencjalnych sporów

Formalna rejestracja spełnia funkcję prewencyjną. Pod warunkiem, że będziesz te informacje eksponował. Możesz napisać na opakowaniu Produkt zastrzeżony w EUIPO” lub wrzucić skan świadectwa na stronę. Dzięki temu klienci uznają, że masz kolejny certyfikat do kolekcji a konkurencja najpewniej uzna, że opatentowałeś meble’. Tak potocznie mówi się na każdą formę ochrony w Urzędzie Patentowym. Najważniejsze, że odstraszysz takie osoby od pomysłu kopiowania Twojej kolekcji.


Jaki jest zakres ochrony zastrzeżonych mebli?

EA20230824-21814 Press profile homify Wiejski balkon, taras i weranda

Panuje wśród przedsiębiorców taki mit, że rejestrację wzoru łatwo obejść. Wystarczy dodać przysłowiową jedną śrubkę aby nie można było mówić o wiernej kopii. W innej wersji tego mitu mowa jest o 30% zmian lub 6 odmiennych elementach. Tyle tylko, że to wszystko są miejskie legendy. Ani przepisy ani orzecznictwo nie wskazuje tej czytelnej granicy ilościowej różnic.

W praktyce prawo z rejestracji wzorów chroni przed ryzykiem wywołania deja vu. Jeżeli to co stworzył konkurent, w dominujących elementach przywodzi na myśl wcześniejszy zastrzeżony wzór, to z dużą dozą prawdopodobieństwa mamy do czynienia z naruszeniem. Może być nawet tak, że tych różnic jest masa, ale w elementach trzeciorzędnych wzoru. A te w trakcie procesu zakupowego w ogóle nie będą zauważane.

Nie zdarza się bowiem aby nabywca miał oba produkty obok siebie. Bazuje on więc na swojej niedoskonałej pamięci i zapamiętuje jedynie to co rzuca się w oczy a nie kąt nachylenia nóżki w kanapie.

Jakie są koszty rejestracji?

Opłaty uzależnione są od dwóch czynników. Po pierwsze od tego na jaki kraj ma obowiązywać ochrona, a po drugie od ilości wzorów w jednym podaniu. W Polsce na raz można zgłaszać do 10 wzorów z tej samej rodziny. Czyli np. krzesła różniące się od siebie obiciem, jednak zachowujące widocznie ten sam styl.

Przy zgłoszeniu na UE nie ma ograniczeń ilościowych. Co więcej im więcej odmian tym finalnie za każde zapłacisz mniej. Opłata za pierwszy to 350 EUR a za każdy powyżej dziesiątego 80 EUR. Dla porównania w Polsce jest to kwota 520 PLN.

Są to opłaty za pierwszy okres ochronny, który wynosi 5 lat. Po tym czasie istnieje możliwość przedłużenia prawa na kolejne 5 lat i tak aż do 25. Prawo nieprzedłużone wygasa.

Jak wygląda proces zgłoszenia?

Siła ochrony wzorów wynika z dwóch czynników. Po pierwsze przedmiot, który chcesz zastrzec musi być nowy oraz posiadać indywidualny charakter. Czyli nie powinien być na rynku ujawniony np. poprzez sprzedaż dłużej niż 12 miesięcy. Po drugie powinien różnić się istotnie od analogicznych produktów konkurencji. Kosmetyczne zmiany to za mało. Jest to ważne o tyle, że wzór nie spełniający tych wymogów łatwo będzie Ci można unieważnić.

Po drugie powinieneś wzór dobrze przedstawić na rysunkach bądź zdjęciach. Urząd za ciebie nie będzie tego weryfikował. Co przedłożysz do rejestru to dostanie ochronę. Przy fatalnych wizualizacjach ochrona będzie iluzoryczna.

Od strony formalnej powinieneś złożyć wniosek o rejestrację, opisać dany przedmiot i wnieść stosowne opłaty. Urząd to zweryfikuje i wyda decyzję o rejestracji. W Polsce poczekasz na to 4-6 miesięcy a w EUIPO 14-14 dni.

Trolle patentowe przejmują prawa do produktów

Wzory zastrzegane są w procedurze rejestrowej. Jest to szybkie bo do minimum ograniczona jest praca eksperta. Teoretycznie mógłbyś tak zastrzec serię kultowych, znanych od wielu lat mebli. Niestety z tej możliwości korzystają trolle patentowe. To podmioty które robią takie zgłoszenia aby szantażować pokrzywdzone firmy. Grożą im zablokowaniem sprzedaży, chyba, że odkupią od nich prawa do wzorów.

Jeszcze groźniejsze są trolle, które świadomie starają się tak wyeliminować z tynku konkurencję. W Polsce głośno było o rejestracji stroju świętego Mikołaja w formie wzoru wspólnotowego. Uprawniony usunął dzięki temu wszystkie oferty innych firm na polskim Allegro. Może i to zabawny przykład, ale na tym stały realne straty u wielu firm tuż przed świętami.


Chcesz zbudować lub wyposażyć dom?
Skontaktuj się z nami!

Najważniejsze informacje z naszego magazynu