Urządzanie i meblowanie to nie lada problem dla każdego posiadacza nowego mieszkania czy, tym bardziej, domu. Jest tyle zawiłości i problemów, które trzeba rozstrzygnąć, że czasami nie wiadomo od czego zacząć. Układ funkcjonalny, kolorystyka, materiały wykończeniowe, meble i dodatki to te podstawowe problemy, a do tego często dochodzi budżet, mocno nadszarpnięty nabytkiem nieruchomości, brak wyobraźni przestrzennej czy problemy z fachowcami.
Codziennie, staramy się Wam ułatwiać pracę nad własnym wnętrzem, publikując przeróżne Katalogi Inspiracji, pełne pięknych zdjęć i porad. Dziś na przykład powiemy Wam jakie są najczęstsze błędy dotyczące konfiguracyj mebli w pomieszczeniu i damy wskazówki, jak ich uniknąć. Zostańcie z nami!
Numer 1 na liście to błąd, który pojawia się zdecydowanie najczęściej, a w efekcie, prowadzi do zagraconego, klaustrofobicznego domu lub do wielkiej, niezagospodarowanej przestrzeni. Jak we wszystkim, i tutaj, najważniejszy jest umiar i harmonia, które mają swoje odzwierciedlenie w proporcji mebli. Gdy proporcje nie są poprawne całe starania idą na nic…
Fatalnie wyglądają np. wielkie komplety wypoczynkowe przy małym dywaniku, dlatego pamiętajcie by zawsze dobierać meble i akcesoria do wielkości pomieszczenia i do siebie nawzajem.
Odpowiednie oświetlenie salonu może wydobyć i podkreślić jego piękno. Dobrze dobrane lampy sprzyjają wypoczynkowi, budują nastrój, tworzą klimat wnętrza. Dlatego oświetlenie salonu wymaga dobrego projektu. Jedno źródło światła w pomieszczeniu, nawet niewielkim, to zdecydowanie za mało. Lepiej zastosujcie szereg mniejszych, rozproszonych świateł, w tym kinkiety i lampki stołowe. Pomieszczenie wydaje się cieplejsze i przytulniejsze.
Jeśli pomieszczenie wydaje się niezgodne i chaotyczne, choć utrzymujecie w nim porządek, być może zastosowano w nim zbyt wiele kolorów i materiałów lub paleta kolorystyczna została nieodpowiednio dobrana. Niektóre kolory nie lubią zbyt dużego sąsiedztwa, np. ciemny fiolet, czerwień, pomarańcz i inne mocno nasycone barwy.
Bezpieczna zasada mówi, że kombinacja maksymalnie trzech różnych kolorów i faktur przynosi bardzo pozytywne skutki. Oczywiście, od każdej reguły są wyjątki, ale jeśli nie czujecie się na siłach tak bardzo ryzykować, a marzy Wam się rewia kolorów, poproście o pomoc dekoratora wnętrz.
Jeden brzydki i niepasujący detal potrafi zniszczyć całą aranżację. Będzie skupiać na sobie uwagę i przyciągać wzrok. Odnosi się to nie tylko do kiczowatych dekoracji i zbędnych akcesoriów, ale również do przedmiotów codziennego użytku pozostawionych na widoku.
Nasza rada: chowajcie wszystko co zbędne w ładne pojemniki czy zamykane kosze, albo umieszczajcie za zamkniętymi drzwiami szafy.
Starodawne ułożenie układu funkcji w salonie, gdzie meble podpierają ściany, już dawno odeszło do lamusa. Takim układem zabijecie cały urok wnętrza! W zasadzie wydawać by się mogło, że to nic złego, w wyniku takiego ustawienia zostaje spora przestrzeń, którą można wykorzystać do innych celów. Problem w tym, że zazwyczaj nie aranżujemy jej już w żaden sposób, pozostawiamy jedynie pustą i niezagospodarowaną.
Postawcie na coś nowoczesnego: stwórzcie kącik wypoczynkowy na środku salonu.
W dużych, otwartych pomieszczeniach często brakuje pomysłu aranżacyjnego. Meble i akcesoria wyglądają chaotycznie, a ogólny obraz nie ma sensu. Dzieje się tak, gdyż otwarte plany pomieszczenia potrzebują szczegółowego podziału na funkcje: część jadalniana, część wypoczynkowa, miejsce do pracy, itd. Można je osiągnąć za pomocą optycznych przegród: np. dywanów, wykładzin, kolorów ścian czy źródeł światła.
Często nowe mieszkania, urządzane w dużym pośpiechu i bez przemyślenia są pozbawione indywidualnej osobowości. Meble tworzą gotowe zestawy rodem z katalogów sklepu meblowego. Rezultat: nuda, nuda i jeszcze raz nuda…
Lepiej poświęcić więcej czasu, dokładnie rozważyć wszystkie aspekty i dostosować przestrzeń do swoich upodobań. Pośpiech nie jest najlepszym doradcą.
Ważne pytanie, które powinniśmy zadać sobie przed zakupem każdego z mebli: Czy spełni on swoją funkcję i ułatwi nam życie? Jeśli odpowiedź brzmi nie
, to nie warto go kupować. Nawet najwięksi architekci tego świata stawiają funkcję ponad estetykę.
Piękna, biała sofa nie sprawdzi się gdy mamy małe dzieci lub zwierzęta. A czy potrzebny Wam będzie designerski fotel o niewygodnym oparciu? Każdy zakup należy kilkakrotnie przemyśleć aby uniknąć wpadki.
Zapraszamy także po garść salonowych inspiracji: 20 małych, ale niesamowitych salonów