Dziś homify zabierze Was na zaśnieżone szczyty Alp, do domu, w którym mogłaby zamieszkać sama Heidi. Górska oaza to tradycyjny przykład architektury regionu, pełen uroku i charyzmy. We wnętrzach nie spodziewajcie się luksusów czy perełek współczesnego designu- całość zaprojektowano z poszanowaniem tradycji, wykorzystując naturalne materiały i tekstylia. Zdjęcia domu przeniosą Was do zupełnie innego świata!
Z tej perspektywy domek prezentuje się niepozornie. Spójrzcie jednak na niego z oddali…
Dom prezentuje się niezwykle tradycyjnie. Jego konstrukcja opiera się na fundamentach z naturalnego kamienia, które umożliwiły budowę na spadzistym terenie. Struktura chaty wykonana została z drewna, doskonale wpisując się w górski krajobraz. Domek jawi się niepozornie, ale architekci zadbali o to, aby tradycyjny wygląd nie kolidował z wytrzymałością i funkcjonalnością.
Inwestorom zależało jednak, aby domek umożliwiał życie w zgodzie z naturą i nie ingerował w okoliczny krajobraz. Zrezygnowano zatem z niektórych instalacji- na przykład wodnej- a wodę pobiera się z jednego z wielu okolicznych strumieni.
W projekt włączono także elementy współczesne, takie jak na przykład wielkoformatowe przeszklenia, które otwierają go na otoczenie, zapewniają dopływ naturalnego światła oraz gwarantują wspaniałe widoki na górki krajobraz.
Jak można się było tego spodziewać, wnętrze chatki urządzone jest skromnie, ale praktycznie. Wykończono je drewnem i naturalnym kamieniem, a jego wystrój utrzymano w prostym, rustykalnym stylu. Wszystko skoncentrowane jest w jednym miejscu, do maksimum wykorzystano każdy metr kwadratowy tej przestrzeni.
W uroczej sypialni jest miejsce do spania dla czterech osób- dla dwóch na łóżkach piętrowych i dla pozostałych na dużym łóżku podwójnym. Także i tutaj drewno jest materiałem dominującym. O przytulny charakter wnętrza dba nie tylko główny materiał wykończeniowy, ale także ciepłe tekstylia.
Każdy, kto ceni sobie ciszę i spokój, życie w malowniczej okolicy w zgodzie z naturą, doceni ten niekonwencjonalny projekt.
Inny projekt, tym razem z polskich gór, obejrzycie tutaj.